Danił Zwonik był w bestialski sposób torturowany przed śmiercią przez rosyjskich żołnierzy. Były wielokrotny mistrz Ukrainy w karate dostał się do niewoli w Mariupolu, w okolicach kombinatu metalurgicznego "Azowstal". Został rozstrzelany, a zdjęcia ciała oprawcy wysłali do matki - informuje portal sport.24tv.ua.
20 kwietnia "ludowa milicja" okupowanego obwodu donieckiego opublikowała nagranie, przedstawiające ukraińskich jeńców wojennych, w tym Zwonika. Na filmie obiecano żołnierzom m.in. "przestrzeganie międzynarodowych praw dotyczących traktowania więźniów".
Kilka dni później Rosjanie zadzwonili do matki sportowca, by poinformować ją o śmierci syna. Wysłali jej też zdjęcia ciała, które wskazywały na to, że Zwonik był dotkliwie pobity. W rosyjskich mediach pojawiła się informacja, że Ukrainiec został zlikwidowany, ponieważ był "zwolennikiem idei neonazistowskich".
Danił pochodził z Doniecka i był mistrzem Kyokushin Karate. Miał 25 lat. Ostatni raz startował w zawodach karate w 2014 r. na mistrzostwach Ukrainy w swoim rodzinnym mieście.
Попавший в плен к российским военным украинский военнослужащий Дан Звоник, до этого находившийся на территории металлургического комбината "Азовсталь" в Мариуполе, передан родственникам мёртвым, сообщают "Важные истории". https://t.co/ll2IBsPkiY
— Радио Свобода (@SvobodaRadio) May 3, 2022
Zobacz:
Jest przerażony tym, co dzieje się w Azowstalu. Ma apel do całego świata
"Zabili ich strzałami w tył głowy". Ukrainiec ujawnił, co się działo w jego domu