Wybór eurodeputowanego Prawa i Sprawiedliwości na stanowisko wiceprezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego do spraw kontaktów zagranicznych był jednogłośny. Dla Tomasza Poręby to druga funkcja w polskim sporcie. Kilka tygodni temu został wybrany na stanowisko wiceprezesa Polskiego Związku Badmintona. To pozwoliło mu objąć funkcję w PKOl.
- Zaraz po wyborze Andrzeja Szalewicza, który w latach 1991-1997 pełnił funkcję prezesa PKOl, przedstawiciel naszej dyscypliny dostąpił takiego zaszczytu. Jestem pewien, że ten wybór przyczyni się również do rozwoju badmintona w naszym kraju - powiedział Marek Krajewski, prezes Polskiego Związku Badmintona.
To nie jedyna zmiana w zarządzie PKOl. Swoich przedstawicieli w tym gronie zmieniły krajowe federacje curlingu i hokeja na lodzie. Ten pierwszy związek reprezentować będzie były poseł PiS, Andrzej Jaworski, a delegatem PZHL będzie Mirosław Minkina. Przyjęto też złożone przez Elżbietę Urbańczyk-Baumann i Zbigniewa Pacelta rezygnacje z członkostwa w zarządzie.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Kołodziejczyk o przejęciu Wisły. "To wszystko jest szyte grubymi nićmi"