- Uwielbiam pracować z Andrzejem, bo nigdy nie trzeba gonić go do roboty. Pracowitości mogliby uczyć się od niego wszyscy. Może dlatego wytrzymałem z nim, z przerwami, piętnaście lat - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Sam Colonna.
7 listopada Andrzej Gołota stanie do walki z Rayem Austinem, a już 20 grudnia ma zmierzyć się z Nikołajem Wałujewem w pojedynku o pas mistrza świata federacji WBA.
- Obaj wiemy, że nie będzie łatwo pokonać Austina. Dlatego chcemy zrobić wszystko, by Andrzej był jak najlepiej przygotowany do tej walki. Musi pokonać Raya i stracić jak najmniej sił, by potem być w pełni gotowy na Wałujewa - dodał.
Colonna jest pewny umiejętności Gołoty i wysoko ocenia jego szanse w obu starciach. - Andrzej jest lepszy niż Austin i Wałujew razem wzięci. I nie mówię tak dlatego, że go uwielbiam. Kim jest Austin? Co on osiągnął? OK, to wielki i silny rywal, ale poza tym, że mocno bije, to nie potrafi zmieniać tempa walki, kończyć jej nokautem, porusza się wolno. Andrzej jest szybszy i lepiej wyszkolony. Podobnie wygląda porównanie do Wałujewa. Rosjanina można pokonać szybkością. Pokazał to Czagajew - zakończył trener Polaka.