Briggs boi się Gołoty?

Walka Andrzej Gołota - Shannon Briggs może nie dojść do skutku. Powodem jest zbyt słaba forma Amerykanina, który ostatnią walkę stoczył w czerwcu zeszłego roku.

Menadżer Andrzeja Gołoty zapewnia, że walka Polaka na pewno odbędzie się 7 listopada. Jeżeli przeciwnikiem nie będzie Briggs, to na pewno na ten pojedynek zakontraktowany zostanie inny bokser. Pada również nazwisko Jameela McLine'a jako pretendenta do tej walki. Shannon Briggs nie jest zdecydowany na walkę z Gołotą. Przyznaje, że jego forma nie jest na tą chwilę odpowiednia. Briggs ostatni raz na ringu stanął w czerwcu zeszłego roku. Jego zdaniem to zbyt duża przerwa, aby stanąć do walki o tak dużą stawkę.

Przypomnijmy, że zwycięzca walki Gołota - Briggs, miał stanąć do pojedynku o pas WBC ze zwycięzcą walki Witalij Kliczko - Samuel Peter.

Na ustalenie ostatecznej daty pojedynku ze Steve'em Cunninghamem czeka również Tomasz Adamek. Wszystko wskazuje na to, że odbędzie się ona w październiku. Nadal trwają rozmowy dotyczące miejsca walki i telewizji, która będzie ją transmitowała.

Komentarze (0)