TNS OBOP szacuje, że przynajmniej przez jedną minutę walkę na RTL śledziło 1,4 mln Polaków. W godzinę między 23, a północą niemiecka telewizja zgarnęła 15 proc. udziału w rynku.
Kibice nad Wisłą mogli obejrzeć walkę na niemieckim kanale, bowiem kablówki - poza nielicznymi wyjątkami - nie ugięły się pod groźbami organizatorów pojedynku i nie zakodowały przekazu.
Według nieoficjalnych informacji transmisje w systemie pay per view zamówiło ok. 200 tys. osób, z czego połowa w Cyfrowym Polsacie.
W Niemczech walkę obejrzało 10 mln widzów, co stanowiło 45 proc. udziału w rynku.
Źródło: wyborcza.biz