Swój historyczny sukces osiągnął z kolei Allister Carter, który po raz pierwszy w karierze awansował do najlepszej czwórki Mistrzostw Świata. Autor wtorkowego maksymalnego brejka nie dał większych szans swojemu rodakowi Peterowi Ebdonowi zwyciężając w stosunku 13:7. Mistrz Świata z 2002 roku wygrał co prawda inauguracyjnego frejma, lecz nastepne trzy padły łupem Cartera, co praktycznie zakończyło emocje w tym ćwierćfinale. Dla Cartera to najlepszy wynik w Sheffield, choć przed rokiem uległ Markowi Selby’emu na tym samym etapie 12:13.
Jeszcze mniej pracy miał Stephen Hendry, który już w pierwszej części sesji zakończył swój pojedynek z Ryanem Day’em. 39-letni Szkot zwyciężył 13:7 i po raz 12 w karierze awansował do półfinału najważniejszej snookerowej imprezy w sezonie. Nikt wcześniej nie dokonał tego wyczynu częściej! Z drugiej jednak strony jest to dopiero pierwszy półfinał Szkota od 2004 roku, kiedy to dostał ostre lanie od Ronniego O’Sullivana. Już w czwartek będzie miał okazję do rewanżu, bowiem to właśnie z O’Sullivanem będzie się potykał w walce o wielki finał. Fachowcy i komentatorzy już nazwali ten pojedynek „starciem tytanów”.
The rocket tymczasem zakończył wspaniałą przygodę Lianga Wengbo w Sheffield. 21-letni Chińczyk wygrał aż 6 spotkań (4 w eliminacjach) zostawiając w pokonanym polu tak uznanych snookerzystów jak Iana McCullocha, Kena Doherty’ego czy Joe Swaila. W środę nie miał jednak dużo do powiedzenia w starciu z rozpędzonym O’Sullivan, który bardzo szybko rozprawił się z Azjatą. W porannej sesji Anglik wygrał 7 z 8 frejmów a mecz przypominał bardziej trening niż walkę o awans do półfinału. W nim O’Sullivan znajdzie się już po raz 8, lecz tylko dwukrotnie zdołał awansować do wielkiego finału. Jak będzie tym razem?
Wyniki środowych pojedynków
Ronnie O’Sullivan - Liang Wenbo 13:7
Allister Carter - Peter Ebdon 13:9
Ryan Day - Stephen Hendry 7:13
Stephen Maguire - Joe Perry 12:13
Czwartkowy rozkład jazdy
15.00
Stephen Hendry - Ronnie O’Sullivan
20.00
Allister Carter - Joe Perry