1 
Radosław Piesiewicz w wystosowanym w poniedziałek piśmie do ministra sportu Sławomira Nitrasa zwrócił się o pomoc w finansowaniu przygotowań kadry w hokeju na lodzie do najbliższych imprez. Prezes PKOl-u wymienił również mistrzostwa Europy, zaliczając przy okazji sporą wpadkę, która szybko została wyłapana.
"Mistrzostwa Europy w hokeju na lodzie nie są rozgrywane od lat 90. XX wieku, jakby co" - skwitował Mateusz Orłowski, współpracujący m.in. z Radiem GOL. Ostatnia edycja tej imprezy miała miejsce w 1991 roku w Finlandii.
Pismo to miało związek z odesłaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji do ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego. Ruch ten skomentował m.in. Nitras. Polityk podkreślił, że przez to ministerstwo sportu nie będzie mogło przekazać środków finansowych niektórym związkom sportowym. Wśród nich znajduje się Polski Związek Hokeja na Lodzie, który boryka się z dużym zadłużeniem.
ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"
W lutym 2025 roku polskie hokeistki mają wziąć udział w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich 2026, który odbędzie się w Japonii. Ministerstwo miało pokryć koszt wyjazdu, szacowany na około 250 tysięcy złotych. Jednak ewentualne przekazanie środków wiązałoby się z zajęciem ich przez komornika (więcej informacji TUTAJ).
W obliczu tej sytuacji niespodziewanie pomoc zaproponował Radosław Piesiewicz, który od pewnego czasu pozostaje w konflikcie z ministrem Nitrasem. Szef PKOl wystosował list do ministra sportu, który opublikowano w mediach społecznościowych.
"Prezes PKOl Radosław Piesiewicz zwrócił się do Ministra Sportu i Turystyki Sławomira Nitrasa w sprawie braku możliwości sfinansowania ze środków budżetu państwa kosztów związanych z przygotowywaniem kadry narodowej w hokeju na lodzie do udziału w igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata czy mistrzostwach Europy" – opublikowano na profilu PKOl na X.
