"Bardzo niskie zaufanie". Szef WADA jasno o sytuacji Rosjan

Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Na zdjęciu: Witold Bańka
Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Na zdjęciu: Witold Bańka

Witold Bańka bierze udział w 47. Zgromadzeniu Ogólnym Stowarzyszenia Międzynarodowych Federacji Letnich Igrzysk Olimpijskich. Szef WADA opowiedział m.in. o sytuacji Rosyjskiej Agencji Antydopingowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA) nadal jest pozbawiona statusu zgodności ze Światową Organizacją Antydopingową po tym, jak WADA stwierdziła, że manipulowała danymi z moskiewskich laboratoriów w celu zatuszowania dopingu sponsorowanego przez państwo.

Za systemowe stosowanie dopingu Rosja została wykluczona z igrzysk olimpijskich czy imprez rangi mistrzowskiej. Jej sportowcy mogli startować jedynie pod neutralną flagą. Zakaz ten obowiązywał formalnie do grudnia 2022 roku, ale WADA nalegała, by został przedłużony. Postawiono przy tym warunki, które musi spełnić RUSADA.

Witold Bańka zabrał w środę głos w sprawie aktualnej sytuacji Rosjan. - RUSADA pozostanie niezgodna z WADA, dopóki nie spełni każdego z warunków przywrócenia określonych przez Sportowy Sąd Arbitrażowy. Dopóki nie będziemy w stanie ich zweryfikować, będziemy kontynuować uzgodniony proces. Muszę jednak powiedzieć, że nasze zaufanie do niezależności systemu antydopingowego w Rosji pozostaje bardzo niskie - powiedział, cytowany przez portal Inside The Games.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Do słów szefa WADA odniosła się już Weronika Łoginowa, która odpowiada za pracę RUSADA. - Reagujemy absolutnie spokojnie na takie wypowiedzi, to już nie jest nowość. Wszystkie funkcje agencji antydopingowej są realizowane przy ścisłym przestrzeganiu standardów - powiedziała w rozmowie dla sports.ru.

- Jeśli chodzi o RUSADA, podjęliśmy bezprecedensowe działania w celu zapewnienia niezależności agencji: od zmiany statutu agencji po wprowadzenie wymogu, aby każdy nowy kandydat na państwo był zatwierdzany przez niezależnego rzecznika ds. etyki - dodała.

- Istnieją przykłady, gdy w innych krajach obecni działacze sportowi stają na czele organów zarządzających organizacjami antydopingowymi. Ale nie krytykujemy działań innych ani sankcji nakładanych przez zagraniczne organy dyscyplinarne. Nie tracimy na to czasu, dokładamy wszelkich starań, aby dobrze wykonywać swoją pracę i walczyć z dopingiem na najwyższym poziomie - stwierdziła szefowa Rosyjskiej Agencji Antydopingowej.

Czytaj także:
Znamy hokejowego mistrza świata. Deklasacja w trzeciej tercji
Historyczny sukces. Gol w dogrywce rozstrzygnął mecz o brąz