MŚ w hokeju: Faworyci gromią w trzecim dniu zmagań

W trzecim dniu zmagań hokejowych mistrzostw świata w Rosji w grupie B faworyci nie pozostawili złudzeń i pewnie pokonali rywali. Po niedzielnych meczach na prowadzeniu tej grupy znajdują się Kanadyjczycy.

Reprezentacje Węgier i Kanady zainaugurowały zmagania na mistrzostwach świata w Rosji w piątek. Na otwarcie całych zawodów Kanadyjczycy, obrońcy tytułu, rozgromili 5:1 reprezentantów USA. Z kolei Węgrzy, którzy w ubiegłym roku wygrywając mistrzostwa świata dywizji 1A w Krakowie zapewnili sobie awans do elity, przegrali 1:3 z reprezentacją Słowacji.

Dzień przerwy, nie wpłynął na formę obu drużyn. W niedzielę w Sankt Petersburgu hokeiści z Kanady znów zaprezentowali ofensywny hokej, czego nie można powiedzieć o ich przeciwnikach.  W drugiej tercji podopieczni Richa Chernomaza popełnili spory błąd, otworzyli się i spróbowali zagrać bardziej ofensywnie. Szybko musieli jednak wrócić do uważniejszej gry w obronie, by... uchronić się przed stratą dziesięciu bramek. W pięć minut Węgrzy stracili łącznie aż cztery gole, a w całym meczu siedem. Sami byli w stanie odpowiedzieć przeciwnikom tylko pod koniec pierwszej tercji, za sprawą Itsvana Bartalisa.

Drugi mecz w grupie B także obfitował w wiele bramek. W starciu reprezentacji Finlandii i Niemiec łącznie padło ich aż sześć. Większość z nich, dokładnie pięć, strzelili Skandynawowie, którzy tym samym odnieśli drugi triumf na mistrzostwach świata w Rosji. Wcześniej podopieczni Kari Jalonena pokonali 6:2 Białorusinów. Z kolei dla reprezentantów Niemiec niedzielna porażka 1:5 z Finami była już drugą w tych mistrzostwach. Na inaugurację zmagań w Rosji nasi zachodni sąsiedzi przegrali 2:3 z Francją.

Po dwóch spotkaniach komplet sześciu punktów na swoim koncie mają także Słowacy. W niedzielę nasi południowi sąsiedzi pewnie uporali się z Francuzami. Co prawda Trójkolorowi w pierwsze tercji objęli prowadzenie, ale z czasem całkowicie inicjatywę na lodzie przejęli rywale. Ostatecznie współgospodarze przyszłorocznych mistrzostw świata przegrali ze Słowacją aż 1:5. 
 
Na kolejnym slajdzie znajdują się szczegółowe rezultaty niedzielnych meczów w grupie B wraz z tabelą. 
[nextpage]Wyniki grupy B trzeciego dnia mistrzostw świata w hokeju na lodzie elity:

Węgry - Kanada 1:7 (1:2, 1:4, 0:1)
0:1 - Mark Scheifele (Mark Stone) 7'
0:2 - Corey Perry (Taylor Hall) 11'
1:2 - Istvan Bartalis 19'
1:3 - Mark Stone (Cody Ceci) 28'
1:4 - Brad Marchand (Connor McDavid) 30'
1:5 - Derick Brassard (Chris Tanev) 32'
1:6 - Michael Matheson (Ben Hutton) 33'
1:7 - Taylor Hall (Michael Matheson) 45'

Finlandia - Niemcy 5:1 (2:0, 2:1, 1:0)
1:0 - Patrik Laine (Juuso Hietanen) 7'
2:0 - Leo Komarov (Jussi Jokinen) 10'
3:0 - Sebastian Aho (Mikael Granlund) 30'
4:0 - Jarno Koskiranta (Mika Pyorala) 38'
4:1 - Brooks Macek (Leon Draisaitl) 39'
5:1 - Patrik Laine (Mikko Koivu) 60'

Francja - Słowacja 1:5 (1:2, 0:2, 0:1)
1:0 - Jordann Perret (Gregory Beron) 2'
1:1 - Andrej Sekera (Libor Hudacek) 4'
1:2 - Dominik Granak (Vladimir Dravecky) 14'
1:3 - Martin Bakos (Andrej Meszaros) 35'
1:4 - Libor Hudacek (Tomas Jurco) 36'
1:5 - Christian Jaros (Marek Viedensky) 58'

Tabela grupy B po trzecim dniu mistrzostw świata w hokeju na lodzie elity:

MiejsceDrużynaMeczeTriumfyTriumfy po dogr.Porażki po dogr.PorażkiPunktyBramki
1. Kanada 2 2 0 0 0 6 12:2
2. Finlandia 2 2 0 0 0 6 11:3
3. Słowacja 2 2 0 0 0 6 8:2
4. USA 2 1 0 0 1 3 7:8
5. Francja 2 0 1 0 1 2 4:7
6. Niemcy 2 0 0 1 1 1 3:8
7. Węgry 2 0 0 0 2 0 2:10
8. Białoruś 2 0 0 0 2 0 5:12

ZOBACZ WIDEO Perfekcyjna organizacja i emocje do końca. Tak zapamiętamy MŚ w Katowicach! (źródło TVP) [color=black]

{"id":"","title":""}

[/color]

Źródło artykułu: