Mariusz Jastrzębski bardzo żałuje, że jego ekipie znowu nie udało się zdobyć punktów, mimo naprawdę dobre postawy w premierowej odsłonie meczu. - Żal tych straconych punktów. Ale jeszcze większy żal i wstyd pozostaje nam po tym, w jakim stylu przegraliśmy ten pojedynek. Można powiedzieć, że zagraliśmy super pierwszą tercję, ale kolejne dwie części gry były już z naszej strony po prostu tragedią.
Nowotarżanie wielokrotnie już w tym sezonie dobrze zaczęli mecz, a następnie opadli z sił i nie byli w stanie odebrać punktów rywalowi. - Szansa na zwycięstwo jest w każdym kolejnym meczu, z każdym kolejnym przeciwnikiem. W taki sposób właśnie podchodzimy do wszystkich ligowych potyczek w tym sezonie. Trzeba przyznać, iż nie jest za ciekawie, ale nie opuszczamy głów i walczymy na maksimum naszych możliwości.
Mariusz Jastrzębski zapewnia, że małopolski zespół jest bardzo zmobilizowany przed spotkaniem, które rozegra na terenie aktualnego mistrza kraju. - Czeka nas teraz spotkanie z Cracovią i na pewno postaramy się o niespodziankę. W końcu musimy urwać jakieś punkty tym teoretycznie mocniejszym rywalom - zakończył.