Złość w Gliwicach. "Wyglądało to katastrofalnie"

Materiały prasowe / Na zdjęciu: drużyna Piasta Gliwice w futsalu
Materiały prasowe / Na zdjęciu: drużyna Piasta Gliwice w futsalu

Futsaliści Piasta Gliwice w fatalnym stylu zakończyli I rundę. Po dwóch wysokich porażkach zespół, który długo prowadził w STATSCOTRE Futsal Ekstraklasie, traci do lidera Rekordu Bielsko-Biała cztery punkty.

Dwóch kolejek zabrakło graczom Piasta Gliwice do tego, aby z podniesionym czołem zakończyć rundę.

Kup i oglądaj w WP Pilot mecze STATSCORE Futsal Ekstraklasy!

Drużyna prowadzona przez Orlando Duarte przegrała dwa ostatnie mecze i zamiast prowadzić w STATSCORE Futsal Ekstraklasie, traci do lidera Rekordu Bielsko-Biała cztery punkty.

- W drużynie pojawił się jakiś problem. Musimy go rozwiązać. Mamy na to sporo czasu - powiedział Łukasz Groszak w rozmowie z Futsal Ekstraklasa TV. - Wynik nie jest adekwatny do tego, co działu się na parkiecie. Zbyt wysoko przegraliśmy. My jesteśmy Piastem Gliwice, to wielka marka i nam nie przystoi osiągać takich wyników - dodał.

Sporo uwag do siebie i kolegów miał bramkarz gliwiczan Michał Widuch. - Wyglądało to katastrofalnie i to w każdym aspekcie piłkarskim. Takiego wstydu jaki narobiliśmy, to nie pamiętam - stwierdził. - Straciliśmy wcześniejszą przewagę, musimy się zabrać do ciężkiej pracy i patrzeć do przodu - uzupełnił Groszak.

Piast wciąż ma szanse na dogonienie Rekordu Bielsko-Biała. Jednak trudno wierzyć w to, aby coraz lepiej radząca sobie ekipa mistrzów Polski wpadła w poważny kryzys i roztrwoniła przewagę. Wiele wskazuje na to, że gliwiczanie powalczą o srebrny lub brązowy medal.

Na wznowienie rozgrywek musimy trochę poczekać. Zaplanowano je na drugi weekend lutego. Mecze ligowe można oglądać na platformie WP Pilot.

Czytaj także:
Zawodnik Rekordu walczy z czasem. "Mam nadzieję, że zdążę"
Lider klasyfikacji strzelców w szoku. "Nie do końca to do mnie dociera"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!

Komentarze (0)