W ubiegłym tygodniu podczas sparingu futsalowych drużyn AZS-u UŚ Katowice i Sośnicy Gliwice rozegrał się dramat. Jędrzej Jasiński w pewnym momencie stracił przytomność i w ciężkim stanie trafił do szpitala. Piłkarz katowiczan (na trawie gra w Sośnicy) został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Jędrzej Jasiński walczy o życie. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej >>
Na szczęście szybko zaczęły pojawiać się dobre informacje. Wyniki badań rezonansem magnetycznym były dobre, a lekarze sugerowali, że 30-latek niebawem wybudzi się ze śpiączki. To właśnie nastąpiło.
"Po prawie tygodniu walki Jędrzej Jasiński wybudził się ze śpiączki farmakologicznej i jest z powrotem z nami. Obecnie znajduje się pod obserwacją lekarzy. Jędrzej wiedzieliśmy, że dasz radę. To z pewnością najszczęśliwszy dzień w naszej historii" - informuje na Facebooku Sośnica.
Jędrzej Jasiński nadal w śpiączce. Piłkarz trafił do innego szpitala >>
Świetne informacje potwierdził także futsalowy klub AZS UŚ Katowice. Piłkarz będzie teraz powoli wracać do zdrowia i wygląda na to, że najgorsze ma już za sobą.
ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Sprawa Carlitosa i świetne wejście w sezon Roberta Lewandowskiego
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)