Futsal: Wielkie emocje w meczu na szczycie. Wciąż wszystko jest możliwe

W pojedynku zamykającym 21. serię spotkań w lidze futsal lider zmierzył się z wiceliderem. Goście prowadzili już nawet 3:0, ale wówczas zaczęły się prawdziwe emocje.

To był prawdziwy hit. Lider Wisła Krakbet Kraków w przypadku wygranej jeszcze przed rundą dodatkową mogła czuć się niemal pewnym mistrzem Polski. Tymczasem spotkanie z wysokiego C rozpoczęli futsaliści Gatty Active Zduńska Wola.

Koty już po dwóch minutach prowadziły 2:0, a po zmianie stron zdobyły trzeciego gola. Wówczas do pracy wzięli się gracze Białej Gwiazdy, którzy zdołali doprowadzić do remisu. To jednak nie był koniec emocji. Na niespełna dwie minuty przed końcem gry przyjezdni zdobyli gola na wagę wygranej.
[ad=rectangle]
Futsaliści Gatty zmniejszyli stratę do Wisły do zaledwie trzech punktów. Obie drużyny spotkają się ze sobą w rundzie finałowej. Wydaje się, że ten pojedynek zadecyduje o tym, kto zostanie nowym mistrzem Polski.

Wisła Krakbet Kraków - Gatta Active Zduńska Wola 3:4 (0:2)
Pater 29', 36', Jonczyk 30' - Krawczyk 2', Milewski 2', 39', Marciniak 24'

Lp.DrużynaM.Pkt.BramkiZw.R.P.
1. Wisła Krakbet Kraków (p) 21 50 105:51 16 2 3
2. Gatta Active Zduńska Wola 21 47 79:51 15 2 4
3. Rekord Bielsko-Biała (m) 21 35 91:66 10 5 6
4. Red Dragons Pniewy (b) 21 31 55:54 9 4 8
5. KGHM Euromaster Chrobry Głogów 21 27 58:66 7 6 8
6. Clearex Chorzów 21 27 48:63 8 3 10
7. GAF Jasna Gliwice 21 26 61:68 8 2 11
8. AZS Uniwersytet Śląski Katowice 21 26 58:80 8 2 11
9. Gwiazda Ruda Śląska (b) 21 25 45:64 8 1 12
10. Red Devils Chojnice 21 24 52:58 6 6 9
11. Pogoń '04 Szczecin 21 23 61:80 7 2 12
12. AZS Uniwersytet Gdański Gdańsk 21 18 64:76 5 3 13
Komentarze (0)