W wywiadzie dla "Express Sport" Marc Priestley ujawnił, że w czasach startów dla McLarena Lewis Hamiltona bardziej niż jakikolwiek inny kierowca przenosił swoje życie prywatne na tor. - Słabością Lewisa są jego emocje, a nie cokolwiek związane z jego umiejętnością prowadzenia samochodu - uważa Brytyjczyk.
Były mechanik zespołu z bazą w Woking stawia za świetny przykład piosenkarkę Nicole Scherzinger, z którą Hamiltona spotykał się w ostatnich latach startów dla rodzimego zespołu oraz w pierwszych sezonach w barwach Mercedesa. Według Priestley'a, trudne relacje pary odbijały się na postawie trzykrotnego mistrza świata F1.
- To co działo się w jego życiu prywatnym, niewątpliwie miało wpływ na jego wydajność w samochodzie wyścigowym - przekonywał Priestley. - Ta dwójka miała zaś bardzo burzliwy związek, szczególnie po tym, jak opuścił McLarena i przeszedł do Mercedesa.
- Wielu moich kolegów po fachu w Mercedesie, powiedziało mi, że w pierwszych latach włożyli więcej wysiłku w utrzymanie dobrych relacji Lewisa i Nicole, niż w prace nad samochodem, ponieważ, gdy Lewis był szczęśliwy prywatnie, na torze był w najwyższej formie - kontynuował Priestley.
W czasach startów dla McLarena Hamilton przestał również słuchać rad swojego ojca, który także miał na niego zły wpływ, jak wyjawił Priestley. - Gdy miał z nim problem, to także jego wydajność spadała - powiedział.
- Sytuacja w której emocje biorą w kierowcy górę, może być z jednej strony słabością, z innej zaś bodźcem do pracy. Po ciężkim sezonie jak ten ostatni, łatwiej mu było wrócić mu silniejszym do gry. Jeśli jednak ma cięższy okres w życiu, to trudno będzie przekształcić to w pozytywne podejście, gdy wsiada do samochodu wyścigowego - uzupełnił Priestly.
Lewis Hamilton dołączył do Mercedesa w 2013 roku, kończąc pierwszy sezon na czwartym miejscu w MŚ. Rok później świętował drugi mistrzowski tytuł w karierze. W 2015 roku obronił mistrzostwo. Zdaniem mediów, w trakcie tamtego sezon Hamilton rozstał się na dobre z brytyjską piosenkarką.
W niedzielę Hamilton został po raz czwarty mistrzem świata.
ZOBACZ WIDEO Nico Rosberg: Wsparcie całego kraju jest bardzo ważne dla powrotu Kubicy do Formuły 1 [ZDJĘCIA ELEVEN]