W środę 2 sierpnia Robert Kubica po sześciu latach przerwy wsiądzie ponownie za kierownicę aktualnego samochodu Formuły 1. Szansę na to umożliwiło Polakowi Renault.
W trakcie weekendu Grand Prix Węgier, Toto Wolff z przed kamerami Eleven Sports przyznał, iż żałuje, że jego zespół nie może sprawdzić Kubicy w bolidzie Mercedesa W08.
- Bardzo chciałem go mieć w swoim samochodzie, ale dotąd miał problemy z prawym ramieniem - mówił szef stajni z Brackley. - Renault daje mu szansę i to znakomite posunięcie. Gdyby jeździł tak jak dawniej, byłoby świetnie - dodał.
Wolff potwierdził, że w przeszłości Kubica testował w symulatorze Mercedesa, osiągając świetne wyniki. Dziś Niemcy żałują, że nie złożyli 32-latkowi podobnej oferty co Renault.
- Nie pomyśleliśmy o tym, by dać mu taka szansę, jaką teraz daje mu Renault. Zareagowali szybciej od nas - przyznał szef aktualnych mistrzów świata Formuły 1.
ZOBACZ WIDEO Kuba Przygoński: wiele się nauczyłem na Rajdzie Polski