Duet kierowców Force India starł się ze sobą po drugim restarcie w wyścigu o GP Azerbejdżanu. W wyniku kolizji zawodów nie mógł kontynuować Sergio Perez, a Esteban Ocon zmuszony był do przymusowego pit stopu. Ostatecznie Francuzowi udało się wrócić na tor i dojechać do mety na 6. miejscu.
Dowodzący zespołem Otmar Szafnauer po zawodach w potwierdził, że zawodnicy zostaną wezwani na dyskusję, by omówić wydarzenia z Baku.
- Najgorsze co możesz zrobić to uderzyć w swojego zespołowego partnera, ponieważ stwarzasz w ten sposób swoim przeciwnikom szansę, której nie powinni dostać - powiedział Szafnauer
- Przeanalizujemy całą sytuację w profesjonalny sposób i zaprosimy kierowców na rozmowę. Zostaną poinformowani, że takie zachowanie jest nie dopuszczalne i nie mogą uderzać w bolid swojego zespołu. Przekroczyli granicę - dodał.
ZOBACZ WIDEO Rajd Polski: Czas poczuć prędkość (WIDEO)
Zapytany o własną ocenę całego zdarzenia na gorąco, Szafnauer nie chciał ferować wczesnych wyroków. - Sytuacja jest 50/50. Sergio nie miał dobrego restartu, Esteban owszem, ale nie zostawił mu dużo miejsca. Na innym torze być może nie byłoby żadnego problemu, ale tutaj z każdej strony była ściana - tłumaczył.
Kierowcy Force India stracili szansę na podium już w drugim wyścigu z rzędu. Wcześniej podczas GP Kanady Sergio Perez nie zastosował się do polecenia zespołu, który prosił go o przepuszczenie znacznie szybszego Estebana Ocona.