McLaren nie zamierza budować własnego silnika F1

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ALEJANDRO GARCIA / Na zdjęciu: bolid teamu McLaren-Honda
PAP/EPA / ALEJANDRO GARCIA / Na zdjęciu: bolid teamu McLaren-Honda
zdjęcie autora artykułu

McLaren zdementował kolejne spekulacje jakoby miał spróbować od nowa skonstruować własną jednostkę napędową, która zastąpiłaby niekonkurencyjny motor Hondy.

W tym artykule dowiesz się o:

Od kilku tygodni w mediach nie ustają plotki na temat rozmów McLarena z Mercedesem w sprawie podpisania kontraktu na dostawę silników od sezonu 2018. Brytyjski zespół miał sondować taką możliwość, z powodu dużej zawodności i fatalnych osiągów nowego silnika Hondy.

Pojawiły się jednak sugestie, że w McLarenie rozważa się również budowę własnej jednostki napędowej. Sprawę starał się szybko zdementować dyrektor wykonawczy Zak Brown.

- Grupa McLaren Automotive to zupełnie inny podmiot biznesowy z kilkoma wspólnymi akcjonariuszami. Ich silniki są silnikami McLarena, ale zespół F1 ma inne priorytety ekonomiczne i możliwości ścigania, dlatego takie rozmowy nie miały miejsca - podkreślił Amerykanin.

- Co będziemy mogli zrobić w ciągu 10 lat, kto wie - ale na chwilę obecną to nie jest temat. Nie jesteśmy producentem silników tylko zespołem wyścigom i konstruktorem bolidów - dodał.

ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze

Źródło artykułu: