- Wszyscy w McLarenie są sfrustrowani i zdeterminowani do tego, by wrócić do wygrywania - przekonuje Zak Brown, który przejął władzę w stajni z Woking w grudniu ubiegłego roku.
- Nasi pracownicy nie są przyzwyczajeni do wyników jakie osiągaliśmy w ostatnich latach. Chcą koniecznie odwrócić złą kartę - dodał.
Wielu kibiców McLarena spogląda z nadzieją na sezon 2017, który po większej zmianie regulaminu, daje szansę na wyrównanie układu sił w stawce. Brown nie spodziewa się jednak nagłych zwycięstw.
- Idziemy krok po kroku - kontynuował. - W taki sposób będziemy piąć się regularnie w górę stawki. Ostrzegam jednak, że w tym roku nie wygramy żadnego wyścigu.
- Nie brakujemy nam entuzjazmu do walki o mistrzostwo czy wygrywania, ale wątpię czy nasz pakiet jest już na tym poziomie - podsumował.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat