James Allison w połowie sezonu 2016 zakończył współpracę z Ferrari. Wcześniej miał problemy rodzinne - nagła śmierć jego żony. Renault zainteresowane usługami dyrektora technicznego było już od pewnego czasu, a w lipcu po rozwiązaniu umowy z ekipą z Maranello rozmowy były już zaawansowane.
Ostatecznie Allison miał odrzucić propozycję Renault - tak poinformował serwis "Autosport". Francuski koncern obecnie jest w fazie odbudowy po swoim powrocie do Formuły 1. Brytyjczyk podobno odmówił współpracy, bowiem jego zdaniem w Renault brak wyraźnego lidera w zarządzie.
Jednak Allison nie zamierza kończyć swojej kariery w F1. Nadal jest otwarty na propozycje, ale musi to być zespół mający siedzibę z Wielkiej Brytanii. Ma to związek z jego sprawami rodzinnymi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz-katastrofa. Tak "podarował" gola rywalom