Rio Haryanto niepewny swojej przyszłości

AFP
AFP

Kierowca Manor Racing przyznał, że może nie dokończyć swojego debiutanckiego sezonu w obecnym zespole. Wszystko przez problemy natury finansowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Rio Haryanto w walce o fotel kierowcy w Manor Racing pokonał Willa Stevensa i Alexandra Rossiego dzięki pomocy finansowej ze strony rządu Indonezji. Jego partnerem został natomiast obiecujący Pascal Wehrlein. Jednak obecnie przyszłość Haryanto stanęła pod znakiem zapytania, ponieważ kierowca nadal nie uzbierał budżetu, który zapewni mu starty przez cały sezon.

- Rząd wspierał mnie odkąd rozpocząłem karierę w motosporcie. Dla Indonezji była to wielka wiadomość, gdy ich kierowca otrzymał posadę w Formule 1. Dostałem ogromne wsparcie, którego się nie spodziewałem - powiedział Haryanto.

- Dam z siebie wszystko. Wiem, że budżet jest teraz moim problemem. Zajmą się tym moim menedżerowi, abym ja mógł skupić się na ściganiu. Nie wiem co będzie dalej - odpowiedział kierowca na pytanie odnośnie dalszego ścigania w sezonie 2016.

- Kwestia finansów nie leży w moich rękach. Chcę osiągać na torze dobre wyniki. Nie ma wątpliwości, że chcę w Manorze dokończyć sezon.

ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC

Komentarze (1)
avatar
julsonka
27.05.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
rio odejdzie predzej czy pozniej ... jest setki chetnych utalentowanych kierowcow na jego miejsce ( i z pieniedzmi ). szkoda ze pieniadze sa problemem i w manorze nie ma szans pokazac praw Czytaj całość