Po zawodach w USA Nico Rosberg opisał swój błąd na ostatnich okrążeniach jako "bardzo dziwny". W czwartek podczas spotkania z mediami w Meksyku wyjaśnił co tak naprawę stało się w Austin.
- To był powiew wiatru - powiedział. - Dosyć spory. Mówię poważnie. Tak naprawdę to wszyscy zawodnicy się z tym zmagali więc to żadna wymówka. To nadal mój błąd.
- Nie była to całkiem normalna sytuacja. Stało się tak tylko na jednym okrążeniach ze wszystkich które musieliśmy pokonać. Było mi łatwiej to zrozumieć i zapomnieć o tym - dodał.
Rosberg zapowiedział, że mimo rozstrzygnięć w kwestii mistrzowskiego tytułu będzie chciał zakończyć obecny sezon z przytupem. - Ok, tytuły wśród kierowców i zespołów zostały rozdane, ale ja chcę wygrywać - oznajmił.
- Jestem pewien, że Lewis tak samo kolejnych zwycięstw, podobnie jak Vettel. Spodziewam się więc walki takiej jak dotychczas - zakończył.