Po zaledwie czterech z dziewiętnastu wyścigów aktualnego sezonu Nico Rosberg traci do swojego partnera z zespołu i lidera klasyfikacji generalnej aż 27 punktów. Lewis Hamilton pokonał Niemca w każdym z dotychczasowych Grand Prix.
[ad=rectangle]
To wywołało sugestie, że Rosberg szybciej niż w poprzednim roku odpadnie z walki o mistrzowski tytuł, który przypadnie ponownie Hamiltonowi. 29-latek przyznaje, że nie myśli o sezonie w dłuższej perspektywie, a skupia się jedynie na najbliższych wyścigach.
- Na tabelę patrzę jednym okiem - twierdzi Rosberg. - Ale to nie jest w tej chwili mój cel. Chcę po prostu zaliczyć kilka dobrych wyścigów - dodał.
Wydaje się, że kluczem do pokonania Hamiltona mogą być sobotnie kwalifikacje. O ile w ubiegłym roku Rosberg regularnie pokonywał Anglika, to w 2015 mistrz świata jest wciąż poza jego zasięgiem. Niemiec zasugerował, że dobre pole startowe ułatwia jego rywalowi obronę pozycji w wyścigu.
- Lewis zbyt łatwo kontroluje wyścigi - powiedział. - Na początku jedzie spokojniej, a później odjeżdża. Dysponując tym samym bolidem nie można wiele zrobić - zakończył.
Nico Rosberg: Na tabelę patrzę jednym okiem
Nico Rosberg twierdzi, że różnica dzieląca go i Lewisa Hamiltona nie zaprząta mu głowy. Niemiec skupia się przede wszystkim na odzyskaniu dobrej formy.
Źródło artykułu: