Lewis Hamilton do Nico Rosberga: To są wyścigi

Brytyjczyk wezwał swojego kolegę z zespołu, aby ten znalazł w sobie "wyścigowego ducha" i następnym razem niech spróbuje go wyprzedzić na torze zamiast oskarżać o spowalnianie.

Po GP Chin strata Nico Rosberg do Lewisa Hamiltona urosła do 17 punktów. Po wyścigu Niemiec oskarżył aktualnego mistrza świata, że specjalnie go spowalniał, aby Sebastian Vettel miał okazję do ataku na drugą pozycję. - Nie rozumiem, po co jest ta cała dyskusja - powiedział Hamilton podczas rozmowy z brytyjskimi dziennikarzami.
[ad=rectangle]
Brytyjski kierowca po wyścigu przyznał, że inżynierowie wezwali go do tego, aby podkręcił tempo, bo niszczy zawody Rosbergowi. Natomiast Hamilton bronił się tym, że jest zmuszony do oszczędzania opon.

- Dorastałem oglądając ten sport. Chcesz widzieć wyprzedzenia, chcesz widzieć walkę na torze. Chcę mieć kierowcę na moim tyłku, jeśli ma tempo, a ja się przed nim bronić. Gdybym nie umiał się bronić, to nie wygrywałbym wyścigów. To są właśnie wyścigi samochodowe. Wyścigi - podkreślił Lewis Hamilton.

- Nico nie próbował mnie wyprzedzać. Zespół powiedział mi, że być może jest zadowolony z drugiej pozycji. Odpowiedziałem im wtedy: Właśnie taka jest różnica między nami - zakończył.

Aktualnego mistrza świata bronił Toto Wolff. Dyrektor Mercedesa oświadczył, że Brytyjczyk w kontrowersyjnym momencie wyścigu dbał mocno o swoje opony. - Nie zrobił nic celowo. Wyjaśniliśmy to sobie - powiedział Wolff.

Komentarze (6)
avatar
julsonka
23.06.2015
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
nikus myslał ze hamilton odda mu pozycje tak o.. skoro chce wygrac to niech sobie wyprzedzi lewisa a nie żali sie po wyscicu 
Badrel
15.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ciekawe. Te same osoby, które dwa lata temu rzuciły się na Vettela, który nie posłuchał polecenia zespołu i wyprzedził Webbera, dziś bronią Hamiltona i oskarżają Rosberga o "brak walki". Ferrar Czytaj całość
avatar
Sebastian Wypisniak
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
każdy inny kierowca będąc na drugim miejscu jak by widział ze lider zwalnia tepo to by gębę cieszył i do ataku a niko płacze! 
avatar
SnajperF1
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Właśnie taka jest różnica między nami - powiedział Hamilton. No i tymi słowami powiedział prawdę, czekam na odp. Rosberga