Sebastian Vettel najlepszy w drugim treningu

Kierowcy Red Bull Racing odnotowali dwa najlepsze okrążenia podczas drugiej sesji treningowej przed wyścigiem o GP Stanów Zjednoczonych. Czas dnia wykręcił Sebastian Vettel.

Sebastian Vettel wrócił na szczyt tabeli podczas drugiego wolnego treningu. Niemiec wykręcił czas 1:37.305 na średnich oponach i pokonał o zaledwie 0,115 sekundy swojego kolegę z zespołu Marka Webbera. Dwa kolejne miejsce zajął duet Mercedesa - Nico Rosberg i Lewis Hamilton.

Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Heikki Kovalainen, który już podczas drugiej sesji w bolidzie Lotusa był w stanie pokonać Romaina Grosjeana. Ponownie w pierwszej dziesiątce zameldowali się dwaj kierowcy Saubera, którzy potwierdzili swoją dobrą formę z pierwszego wolnego treningu.

Słabo wypadł z kolei Fernando Alonso, który był dopiero 10. Dwie pozycje niżej w tabeli najlepszych wyników znalazł się przyszły kierowca Williamsa, Felipe Massa.Pastor Maldonado, który ustąpi miejsca Brazylijczykowi w brytyjskiej stajni był 18.

Wyniki 2. treningu:

P.KierowcaZespółCzasOkr.
1. Sebastian Vettel Red Bull 1:37.305 35
2. Mark Webber Red Bull +0.115 37
3. Nico Rosberg Mercedes +0.480 38
4. Lewis Hamilton Mercedes +0.653 38
5. Heikki Kovalainen Lotus +0.768 41
6. Esteban Gutierrez Sauber +0.924 40
7. Nico Hulkenberg Sauber +0.949 40
8. Romain Grosjean Lotus +0.950 33
9. Jenson Button McLaren +0.964 34
10. Fernando Alonso Ferrari +1.156 33
11. Adrian Sutil Force India +1.414 31
12. Felipe Massa Ferrari +1.633 37
13. Sergio Perez McLaren +1.636 31
14. Daniel Ricciardo Toro Rosso +1.941 28
15. Paul di Resta Force India +2.105 34
16. Valtteri Bottas Williams +2.207 37
17. Jean-Eric Vergne Toro Rosso +2.274 36
18. Pastor Maldonado Williams +2.479 33
19. Charles Pic Caterham +3.071 39
20. Giedo van der Garde Caterham +3.258 35
21. Max Chilton Marussia +8.921 31
22. Jules Bianchi Marussia +9.704 20
Komentarze (2)
avatar
Nico Rosberg
15.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
teraz Nico pojechał pięknie niecałe pół sekundy straty do rodaka Vettel wygrał, przypadek...nie sądzę - można go nie lubić ale szacun do niego trzeba mieć bo mu się należy