Plotki na padoku w Barcelonie sugerowały, iż sponsorzy kierowcy przegapili termin płatności i Luiz Razia stracił okazję do testowania. Brazylijski kierowca potwierdził te doniesienia. - Są pewne zapisy w umowie, które muszą zostać spełnione. Ufamy sobie, ale wystąpił pewien konflikt - powiedział Razia.
Czy ten konflikt pozbawiły kierowcą fotela podczas badań w Barcelonie? - Tak. To była słuszna decyzja, a nieprawidłowości były poza naszą kontrolą. Będziemy musieli szybko to rozwiązać. Potrzebujemy na to tylko kilku dni - zakończył.
Rzecznik Marussii nie chciał skomentować tej sytuacji.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!