W przyszłym roku, partnerem Brytyjczyka zostanie młody Sergio Perez, który zastąpi Lewisa Hamiltona przechodzącego do szeregów Mercedesa. Button dał jednak do zrozumienia, że choć zależy mu na dobrej współpracy z Meksykaninem, nie martwi się kadrowymi przetasowaniami i sądzi, że wytworzona przez nie sytuacja powinna stanowić dla niego dużą motywację.
- Nowi koledzy z zespołu to zawsze ekscytująca perspektywa, ponieważ nawet jeśli są niedoświadczeni, ciągle możesz się od nich czegoś nauczyć. Oczywiście interesująco będzie zobaczyć ich dane i porównać style jazdy. Z pewnością Sergio nie jest tak doświadczony jak Lewis, ale nie martwię się tym. Czuję, że wraz z moimi inżynierami potrafimy całkiem dobrze ustawić nasz samochód, a ja lubię wywierać presję na naszych osiągach. Lubię to uczucie. Robiłem to przez większość mojej kariery w BAR i Hondzie. Nie mogę się już doczekać przyszłego sezonu - zdradził mistrz świata z 2009 roku.