George Russell wyraził zaskakującą opinię na temat McLarena po kwalifikacjach Formuły 1 do GP Australii. Według niego, zespół z Woking może już teraz pozwolić sobie na skupienie się na nowych regulacjach F1, które wejdą w życie w 2026 roku, bo ma tak dużą przewagę nad konkurencją.
Lando Norris i Oscar Piastri z McLarena zajęli dwa pierwsze miejsca w "czasówce" na torze Albert Park w Melbourne. Lider brytyjskiej ekipy miał aż 0,485 s przewagi nad Maxem Verstappenem. Czwarty George Russell stracił do zdobywcy pole position aż 0,450 s.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła
- Kwalifikacje były zgodne z naszymi oczekiwaniami, McLaren jest na czele, ale ten sezon może być otwarty dla nas, Red Bulla i Ferrari. Jednak mamy też niespodzianki, jak Yuki Tsunoda i Isack Hadjar, którzy są bardzo konkurencyjni - powiedział Russell dziennikarzom, cytowany przez racingnews365.com.
Russell podkreślił, że McLaren ma tak dużą przewagę, że może już teraz skupić się na 2026 roku. - Jeśli masz przewagę 0,6 s na początku roku, nikt nie znajdzie tyle w ciągu sezonu, więc McLaren jest w doskonałej pozycji na teraz i na przyszłość - dodał.
Zmiany w regulacjach F1 na sezon 2026, w tym wprowadzenie aktywnej aerodynamiki, stanowią duże wyzwanie dla zespołów. Każda chwila poświęcona na rozwój tegorocznego samochodu odbiera czas na przygotowania do 2026 roku i rewolucji technicznej.
Równocześnie Russell przyznał, że Mercedes został sprowadzony do "rzeczywistości" w kwalifikacjach, a czwarty wynik jest odzwierciedleniem formy zespołu z Brackley.