Mercedes naciska na zmianę kierowcy w F1. Nakreślił specjalny plan

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Frederik Vesti
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Frederik Vesti

Najpierw Mercedes chciał, by Mick Schumacher zastąpił Logana Sargeanta w Williamsie. Zespół z Grove nie jest przekonany do Niemca, więc pojawiła się inna kandydatura. Mercedes opracował nawet specjalny plan, aby zrealizować swój pomysł.

Williams jest jedynym zespołem Formuły 1, który nie zatwierdził jeszcze składu na sezon 2024. Pewny dalszych startów w tej ekipie może być Alexander Albon, zaś przyszłość Logana Sargeanta stoi od znakiem zapytania. Amerykanin długo musiał czekać na pierwszy punkt w F1, powodował przy tym wiele wypadków i tak naprawdę uratowała go narodowość.

Królowa motorsortu potrzebuje kierowcy z USA ze względu na coraz większą popularność dyscypliny na tym rynku. Nie bez znaczenia jest też fakt, że właścicielem Williamsa jest amerykański fundusz Dorilton Capital.

Swoje plany względem wolnego miejsca w Williamsie ma Mercedes, który dostarcza brytyjskiej ekipie silniki. Na dodatek James Vowles i Toto Wolff są przyjaciółmi, gdyż obecny szef stajni z Grove przez długie lata pracował u boku Austriaka w niemieckim zespole.

ZOBACZ WIDEO: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy

Nie jest tajemnicą, że Mercedes kilkukrotnie przekonywał Williamsa, by w miejsce Logana Sargeanta zatrudnić Micka Schumachera. Pierwsze rozmowy w tej sprawie miały się odbyć już na początku sezonu 2023, gdy Amerykanin zawodził oczekiwania swoich szefów. Niemcy za każdym razem spotykali się z odmowną odpowiedzią.

Teraz Mercedes ma inny plan. Zespół z Brackley chce "upchnąć" w Williamsie Frederika Vestiego. To 21-latek z Danii, który obecnie walczy o tytuł mistrzowski w Formule 2 i należy do programu juniorskiego niemieckiego giganta. Vesti miał już okazję testować bolid F1. Brał też udział w piątkowym treningu przed GP Meksyku, pojawi się też na torze w sesji przed GP Abu Zabi.

Z ustaleń "F1 Insider" wynika, że Mercedes po treningu i testach w Abu Zabi przekaże Williamsowi dane z telemetrii Vestiego. Niemiecki zespół chce udowodnić, że młody Duńczyk jest lepszą opcją na sezon 2024 niż Sargeant.

Co na to Williams? Zespół konsekwentnie twierdzi, że nie musi się spieszyć z decyzją ws. składu na rok 2024. Sargeant ma pojawić się w bolidzie ekipy z Grove na posezonowych testach w Abu Zabi. Tam zostany poddanie gruntownej ocenie i później zapadnie decyzja co do jego przyszłości.

Czytaj także:
- Przesadzona krytyka GP Las Vegas? Szef Mercedesa stanął w obronie wyścigu
- Zespoły F1 mają dość "brutalnego" GP Las Vegas. Chcą zmian

Komentarze (0)