W swoim pierwszym sezonie po wielkiej warszawskiej fuzji, Mets wyraźnie zaznaczają chęć dołączenia do ścisłej czołówki Ligi Futbolu Amerykańskiego. Drużyna zaliczyła co prawda wpadki w starciach z doświadczonymi Seahawks i Falcons, jednak zdołała szybko nadrobić zaległości. Efektowne wygrane nad Wilkami i Lakers, a także kluczowe zwycięstwo nad Kings pozwoliły jej wskoczyć na moment na pozycję lidera grupy północnej. W ostatnich dwóch spotkaniach stołeczny atak zdobył w sumie niemal 70 punktów, tracąc jednocześnie zaledwie dwa przyłożenia. To znakomity wynik pokazujący, że z Mets trzeba się liczyć. Przed własną publicznością drużyna prezentuje się jeszcze lepiej niż na wyjazdach i na Konwiktorskiej ma na swoim koncie komplet wygranych. Czy uda jej się podtrzymać zwycięską passę rywalizując z faworyzowanymi Panthers?
Pierwsza część sezonu pokazała, że nasza gra z meczu na mecz wygląda coraz płynniej. Ciężko trenujemy, eliminujemy błędy i z każdym kolejnym meczem staramy się pokazać, że Mets zasługują na miano jednej z najlepszych drużyn w Polsce. Starcie z Panthers będzie zdecydowanie najcięższym sprawdzianem w historii naszej drużyny. To świetnie zorganizowana drużyna posiadająca wielu utalentowanych zawodników. Spodziewamy się bardzo ciężkiego meczu, lecz niezależnie od przeciwnika cel jest zawsze jeden-zwycięstwo - Antoni Podgórski, Warsaw Mets.
Panthers Wrocław to od lat najmocniejszy klub futbolowy w kraju. W bieżących rozgrywkach reprezentuje Polskę na arenie międzynarodowej, gdzie zdołał wysoko i efektownie pokonać Mistrzów Turcji, oraz Serbii. Wciąż ma matematyczne szanse na awans do drugiej rundy rozgrywek, gdzie czekają już najlepsi futboliści z Austrii. W Lidze Futbolu Amerykańskiego Pantery prezentują się równie dobrze. Z perfekcyjnym bilansem przewodzą grupie południowej. Dysponują statystycznie najskuteczniejszym atakiem, oraz najbardziej szczelną defensywą. Na korzyść Mets może oddziaływać fakt, że główny szkoleniowiec drużyny, Matheus Dias jeszcze przed rokiem pracował we Wrocławiu i doskonale zna graczy Panthers. Obiektywnie jednak, pozostałe znaki wyraźnie wskazują na przewagę rywala. Pantery nie ukrywają, że w najbliższą niedzielę interesuje ich tylko zwycięstwo.
Poprzedni weekend był chyba jednym z najcięższych w historii Panthers. Nie tylko na boisku daliśmy radę w dwóch ciężkich spotkaniach ale także słowa uznania należą się zarządowi i wszystkim osobom związanym z organizacją meczów za świetnie wykonaną pracę. Te spotkania pokazały, że tytaniczna praca jaką każdy z nas wykonał w okresie przygotowawczym była świetnie przygotowana przez naszych trenerów. Po dwóch meczach sporo chłopaków jest poobijanych ale dzięki pracy sztabu Krzyśka Trojnara wszyscy powinniśmy być gotowi na niedzielną batalię z Mets. Jesteśmy świadomi mocnych jak i słabych stron Metsow. Nasi trenerzy dogłębnie analizują grę rywali i przygotowują plan gry pod konkretnych rywali. Mocną strona Mets na pewno jest rozgrywający ze swoim przeglądem pola. Świetnie widzi skrzydłowych, którzy wykorzystują swoje szanse. Oczekujemy, że Warszawiacy postawią ciężkie warunki gry jednak wierzymy, że maszyny Panthers, naoliwionej tak jak teraz, nikt nie zatrzyma - Marcin Gawroniak, Panthers Wrocław.
Więcej informacji o Lidze Futbolu Amerykańskiego na portalu HALFTIME.PL