Miniony rok był dla Adrianny Kaczmarek dużym wzywaniem. Fitnesska udała się do Stanów Zjednoczonych, gdzie pod okiem fachowców chciała jeszcze lepiej rozwinąć swoje ciało. W pewnym momencie pojawiły się jednak problemy i Polka na pewien czas wylądowała w szpitalu.
Wygląda jednak na to, że problemy zdrowotne już za nią. Adrianna nawet zaczęła wracać do aktywności fizycznej. Ostatnio wyszła na świeże powietrze, aby trochę pobiegać.
Trening w terenie mocno dał jej w kość. Tak wynika ze wpisu, który opublikowała na Instagramie. Chyba nie spodziewała się, że z jej formą będzie dość kiepsko.
"Stara z nadwagą, pies z nadwagą - wszystko się zgadza. Jeden z tych dni, kiedy Kaczmarek myślała, że jest Usain Bolt i następnego dnia uzyskała status kostki rubika, której nikt nie potrafi poskładać" - komentuje fitnesska.
Kaczmarek dodała także wymowy hashtag #królowazakwasów. Z każdym kolejnym treningiem powinno jednak być tylko lepiej.
"Trzy najczęstsze błędy". Lewandowska wskazuje, co robimy źle >>
Postawiła nogę na jednej z najpiękniejszych pustyń świata. Przesłała świetne "pocztówki" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?