[tag=27712]
Reprezentacja Anglii[/tag] nie mogła wymarzyć sobie lepszego rozpoczęcia finału Euro 2020 z Włochami. Wydawało się, że to ekipa z Półwyspu Apenińskiego ma okazję do zagrożenia bramki Jordana Pickforda, jednak Anglicy bardzo dobrze się wybronili. Natomiast później wyprowadzili niezwykle skuteczną kontrę.
W decydującej fazie ataku Harry Kane przytomnie rozrzucił piłkę na prawe skrzydło do Kierana Trippiera. Zawodnik Atletico Madryt w tej sytuacji doskonale wykorzystał swoje umiejętności wrzucenia piłki w pole karne i dostrzegł samotnie wbiegającego w pole karne Luke'a Shawa.
Lewy obrońca Manchester United takiej okazji nie mógł zmarnować. Uderzył pewnie i nie dał szans Gianluigiemu Donnarummie. Tym samym wprowadził kibiców na Wembley w prawdziwą euforię.
- Ale to się zaczyna. Ten, który do tej pory asystował zaryzykował i uderzył bez przyjęcia piłki i trafił - żywiołowo skomentował uderzenie Anglika Mateusz Borek.
Luke Shaw zaczął show na Wembley! #tvpsport
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 11, 2021
Oglądaj https://t.co/Byiso8SUb1#strefaeuro #euro2020 #ITAENG pic.twitter.com/fEhTJVoj9e
Zobacz także: Pokaz wielkiego szacunku przed meczem
Zobacz także: Mateusz Borek pokazał film z Wembley
ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość"