Bjorn Kuipers dostał zaszczyt sędziowania wielkiego finału Euro 2020 jako pierwszy Holender w historii. Ogromne turniejowe doświadczenie, wysokie noty za prowadzenie spotkania, dobre opinie wśród zawodników i trenerów zdecydowanie procentują w życiu sędziowskim Holendra.
Profity zgarnia także z pracy poza boiskiem. 48-latek to wzięty biznesmen i inwestor. Kilka otwartych przedsięwzięć czyni z niego multimilionera. W świecie futbolu, w którym najlepiej opłacani są piłkarze, stanowi ewenement.
Wiedział więcej od innych
Jako nastolatek grał w juniorskich drużynach KVV Quick'20 Oldenzaal. Wtedy nawet nie myślał o tym, że kiedyś będzie czołowym arbitrem świata. Miał skłonność do częstych dyskusji z arbitrami nt. ich decyzji. Nastolatkowi zdarzało się nawet pouczać starszych sędziów.
ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość"
Sam został nim przez przypadek. Na mecze młodego Bjorna przychodził jego ojciec, który był sędzią w ligach amatorskich. - Zacznij kurs, jeśli wszystko wiesz tak dobrze o sędziowaniu - rzucił po jednym ze spotkań. Syn nie puścił uwagi mimo uszu, tylko posłuchał rady i zrobił kurs w ekspresowym tempie. Szybko zdobył renomę w Holandii, a potem w Europie i na świecie. Dziś może pochwalić się tym, że prowadził finały wszystkich najważniejszych rozgrywek w Europie: od finału ME U-17, przez Ligę Europy, Ligę Mistrzów do mistrzostw Starego Kontynentu.
Żadna praca nie hańbi
Od dziecka wpajano mu, że ciężka praca popłaca, dlatego gdy była okazja zarobić nawet drobne grosze, to ją wykorzystywał. Każdym kolejnym zarobkiem budował sobie grunt pod nogami na przyszłość. Regularnie zdobywał wiedzę z dziedziny ekonomii, a przydatne były też studia z zarządzania. Dziś może się pochwalić sporym majątkiem, którego może mu pozazdrościć wielu uczestników Euro 2020.
Dorobił się na założeniu sieci supermarketów C1000, które sprzedał sieci Jumbo. Zarobił na tym kilka milionów euro. W rodzinnym mieście Oldenzaal nadal prowadzi jeden sklep, a przez Jumbo jest sponsorem Maxa Verstappena, obecnego lidera klasyfikacji generalnej Formuły 1.
Bjorn Kuipers wchodził w swoim życiu w różne branże i jako przedsiębiorca pozostaje otwarty na nowe gałęzie do dzisiaj. Ma nawet własny salon fryzjerski, współprowadzi też biuro nieruchomości. Zainwestował także w wynajem krótkoterminowy. W jego posiadaniu są także dwie wakacyjne wille. Całość spina pod jedną spółką holdingową, żeby uporządkować finanse.
Najbogatszy sędzia świata
Sędziowie zarabiają zdecydowanie mniej od piłkarzy, choć za jeden mecz międzynarodowy wypłata jest całkiem niezła. Kuipers może jednak o sobie mówić, że jest bogaczem, milionerem, a nawet multimilionerem. Holender to zdecydowanie wyjątek w sędziowskim światku. Nikt nie ma takiego majątku jak on. Sędziowanie to dla niego mała część zarobku, ale za to najciekawsza przygoda życia.
Ma przyjemność oglądać z bliska najlepszych piłkarzy świata. Dostaje stałą pensję od holenderskiej federacji piłkarskiej, ale więcej zgarnia z wszelkich bonusów. Według wyliczeń portalu gewoonvoorhem.nl, za każdy mecz jego sędzia główny dostaje 3340 euro. Gdy pracuje w zespole VAR, dostaje - 1130 euro. W przypadku spotkań w ramach europejskich pucharów, zarobki za jeden mecz wynoszą już kilkanaście tysięcy euro.
Za wypłatę za spotkania w ramach turniejów międzynarodowych, czyli na mundialu lub Euro, może żyć jak pączek w maśle. Praca przez 90 minut przy jednym takim meczu przynosi mu do portfela aż 25 tys. euro, a dogrywka i konkurs rzutów karnych są też odpowiednio premiowane.
Kuipers ma zdecydowanie głowę na karku, jeśli chodzi o swoje finanse. Może nawet spać na pieniądzach, dosłownie i w przenośni. Wyliczono, że jego majątek łącznie opiewa na kwotę ok. 15 mln euro.
W 2016 r. ukazała się książka "Bjorn", która opowiada o życiu sędziowskim Kuipersa oraz o jego działalności jako przedsiębiorca. - Naprawdę szukałem nieprzyjemnych stron jego charakteru, ale nie da się ich znaleźć. On zawsze twardo stąpa stopami po ziemi - mówił w jednym z wywiadów Gerard Braspenning, pisarz i autor biografii.
Finał Euro 2020 Włochy - Anglia w niedzielę o godz. 21. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i na platformie WP Pilot. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Czytaj też:
Kontrowersyjna decyzja przed finałem
Z więzienia do finału w rok