Angielskie media: "Koniec 55 lat bólu"

PAP/EPA / Frank Augstein / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Anglii
PAP/EPA / Frank Augstein / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Anglii

Kamień z serca spadł kibicom i dziennikarzom w Anglii. Ich reprezentacja po raz pierwszy w historii zagra w finale mistrzostw Europy. "Koniec 55 lat bólu" - czytamy.

Anglicy potrzebowali dogrywki i kontrowersyjnego rzutu karnego, aby pokonać Danię 2:1 w półfinale Euro 2020. Mecz, choć momentami przeciętny, wzbudził wiele emocji, szczególnie przy wątpliwych sytuacjach. Ostatecznie jednak na Wembley wybuchła wielka euforia - Gareth Southgate po raz pierwszy wprowadził Anglię do finału piłkarskich mistrzostw Europy.

"JESTEŚMY W KRAJU MARZEŃ! Bohaterowie Anglii wreszcie zakończyli 55 lat bólu" - czytamy na thesun.co.uk. 55 lat bólu odnosi się do tego, że Anglicy po raz ostatni w finale wielkiego turnieju zagrali właśnie ponad pół wieku temu i były to mistrzostwa świata.

"Usłysz ich ryk! Anglia pokonała Danię w dogrywce, Trzy Lwy zakończyły 55 lat oczekiwania na wielki finał i zmierzą się w nim z Włochami" - pisze portal mirror.co.uk.

ZOBACZ WIDEO: "To jedna z większych mafii!". UEFA pod ostrzałem byłego reprezentanta Polski

Dziennikarze chroniclelive.co.uk wprost przyznają, że zwycięstwo zrodziło się w bólach, ale liczy się efekt końcowy. "Ta impreza jeszcze się nie skończyła dla Anglii, w rzeczywistości dopiero się zaczyna. Żołnierze Garetha Southgate'a dokonali tego w żmudny sposób, jednak nikt nie ma prawa narzekać" - czytamy.

Anglicy w finale Euro 2020 zmierzą się z Włochami. Mecz odbędzie się w niedzielę o godzinie 21:00.

Czytaj także:
Wielkie niedopatrzenie w kluczowym momencie?! Na murawie były dwie piłki
Co za turniej. Padł kolejny rekord Euro

Komentarze (3)
avatar
Lipowy Batonik
8.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No niestety ale ten 'ból' może trwał był dalej bo na pewno ten karny naciągnięty do granic możliwości a gdyby doszło do karnych to już byłaby prawdziwa loteria. 
avatar
MKSKorona1973
8.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najbardziej fartowny awans do finału ostatnich lat, Makkelie pokazał jaki jest nieudaczny. 
avatar
Grieg
8.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech sobie przypomną, w jakich okolicznościach uznano bramkę na 3:2 w finale MŚ 1966.