Allez les Bleus! Francuscy piłkarze faworytami do zgarnięcia pełnej puli

PAP/EPA / TIBOR ILLYES / Na zdjęciu: Karim Benzema cieszy się z bramki
PAP/EPA / TIBOR ILLYES / Na zdjęciu: Karim Benzema cieszy się z bramki

Francja była uznawana za faworyta mistrzostw Europy przed startem turnieju i nic w tej kwestii się nie zmieniło po fazie grupowej. Jak bowiem wynika z najświeższych wyliczeń, to właśnie Les Bleus mają obecnie największe szanse na złoto.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że drużyna prowadzona przez Didiera Deschampsa miała najwyższe notowania ze wszystkich uczestników Euro 2020 na długo przed startem imprezy. Nie mogło to jednak dziwić, ponieważ Trójkolorowi dysponują takim bogactwem piłkarskim, że praktycznie na każdej pozycji mogą wystawić dwóch, a czasem nawet trzech zbliżonych poziomem zawodników. Spekulowano, że gdyby Francuzom pozwolić wystawić dwa zespoły, to zapewne spotkałyby się one w finale.

W fazie grupowej Francuzi nie odpalili być może fajerwerków, jednak byli do bólu pragmatyczni, skuteczni i wyrachowani. W pokonanym polu udało się im zostawić Niemców, Portugalczyków oraz Węgrów i awansować do 1/8 finału z pierwszego miejsca. Tam na piłkarzy Deschampsa czekają zawodnicy ze Szwajcarii, którzy nie powinni stanowić dla faworyta większej przeszkody.

Specjalny model prognostyczny, który przygotowali fachowcy z The Analyst wykazał, że spośród wszystkich pozostałych w grze reprezentacji, to właśnie Francja ma przed fazą pucharową największe szanse na złoto - 19,6 procent. W tworzeniu modelu wzięto pod uwagę wszystkie możliwe zmienne, począwszy od aktualnej formy drużyn, a na potencjalnym układzie turniejowej drabinki kończąc.

Za plecami Trójkolorowych znaleźli się w tym zestawieniu Belgowie - 17,9 procent, a także Hiszpanie, którym komputerowy model przyznał 12,9 procent szans na końcowym triumf.

Całkiem nieźle wypadli również Niemcy - 9,3 procent, a także Anglicy i Holendrzy - po 8,5 procent. Co ciekawe, dalsze miejsce zajęli Włosi, którzy przecież przeszli przez fazę grupową niczym burza, dając pokaz niezwykle efektownej i efektywnej piłki. Ich szanse na złoto model The Analyst szacuje na 8 procent.

Najmniej z czołowej "szesnastki" ceni się Austriaków - 0,1 procent szans, a także Chorwatów oraz Czechów - po 0,5 procent.

Czytaj także:
Paryżanie robią wszystko, by zatrzymać gwiazdę. Kylian Mbappe będzie zadowolony
Dramat Eriksena poruszył władze Premier League. Ten gest robi wrażenie

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujący komentarz szwedzkiego kibica. Wolał zremisować niż wygrać z Polską

Komentarze (1)
avatar
Kri100
3.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Post factum można powiedzieć, że analitycy i komputery bardzo się pomylili a czytanie o rzekomych faworytach: Francuzach, Holendrach, Niemcach czy Belgach to pusty śmiech!