[tag=72485]
Kacper Kozłowski[/tag] został najmłodszym piłkarzem w historii mistrzostw Europy. Wszedł w trudnym spotkaniu z Hiszpanią przy wyniku 1:1. Pokazał się z dobrej strony, a to momentalnie podkręciło plotki transferowe.
Pojawiły się już informacje, że 17-latek znalazł się na celowniku Borussii Dortmund i Juventusu. Pojawiają się kolejni chętni w tym wielka FC Barcelona, o czym informuje "La Gazzetta dello Sport". Z kolei inny włoski dziennik "Corriere dello Sport" dodaje o zainteresowaniu Cagliari Calcio.
Widać zatem, że reprezentant Polski stał się łakomym kąskiem dla europejskich gigantów. Pogoń Szczecin tylko przygląda się temu z wielkim zainteresowaniem i zaczyna liczyć pieniądze, które niebawem mogą tam trafić.
ZOBACZ WIDEO: Odmieniona reprezentacja Polski wyrwała punkty Hiszpanii. Jak do tego doszło? "U kadrowiczów była wewnętrzna złość"
Ile "Portowcy" chcą za swoją nastoletnią gwiazdę? Interia dotarła informacji, że w tej chwili cena wywoławcza to 10 mln euro. Klub z PKO Ekstraklasy jednak liczy, że wartość Kozłowskiego jeszcze wzrośnie m.in. dzięki dobrym występom na Euro 2020. Wtedy będzie można liczyć na pobicie rekordu transferowego, który obecnie wynosi 11 mln euro (Jakub Moder z Lecha Poznań do Brighton & Hove Albion).
Pogoń podobno automatycznie będzie odrzucać oferty poniżej 10 mln euro. Zdolny nastolatek ma ważny kontrakt do 2023 roku, a to sprawia, że szczecinianie mają karty w rękach.
"Bardziej skupiłbym się na tym". Kozłowski zdradził, jakie zadanie dostał od Paulo Sousy >>
Mateusz Borek zachwycony jednym piłkarzem. "Może być gwiazdą" >>