Polska - Słowacja. Lubomir Moravcik mówi o największej słabości naszych rywali. "Nie mamy kogoś takiego"

Getty Images / Alan Harvey - SNS Group\SNS Group / Na zdjęciu:  Lubomir Moravcik
Getty Images / Alan Harvey - SNS Group\SNS Group / Na zdjęciu: Lubomir Moravcik

- Możemy liczyć tylko na to, że zaskoczymy wyżej notowanych rywali. Pierwszy mecz da wiele odpowiedzi - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Lubomir Moravcik, były gwiazdor reprezentacji Słowacji.

W pierwszym spotkaniu grupy E na Euro 2020 (przeniesione na 2021 z powodu pandemii koronawirusa) reprezentacja Polski zmierzy się ze Słowacją. Faworytem rywalizacji - według bukmacherów - są Biało-Czerwoni, czego nie ukrywają nawet nasi rywale.

Lubomir Moravcik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" kilka razy podkreślił, że Polacy mają lepszy zespół, choć Słowaków by przedwcześnie nie skreślał. Chociażby z tego powodu, że dobrze grają bez presji.

- U mnie w kraju mało kto stawia na nasz zespół. Oczekiwania nie są duże, zawodnicy zagrają bez presji, a to może im służyć. W marcu też wszyscy oczekiwali porażki z Rosją w eliminacjach mistrzostw świata, a wygraliśmy. Trener słusznie robi, że zdejmuje presję z zespołu - zaznaczył Moravcik, były gwiazdor reprezentacji Słowacji.

ZOBACZ WIDEO: Lukas Podolski ocenił reprezentacje? Polski przed Euro 2020

53-letni Moravcik zdradził, co jest największą bolączką słowackiego zespołu. To formacja ataku, tam nie ma bowiem kogoś, kto regularnie strzelałby gole. Tak jak to robi Robert Lewandowski w koszulce reprezentacji Polski.

- Obsadę bramki i obrońców mamy w porządku. Pomocnicy też trzymają poziom, ale nie ma kto strzelać goli. Ofensywa jest naszą najsłabszą stroną. Brakuje nam napastnika choćby zbliżonego poziomem do Lewandowskiego. W tym elemencie jest największa różnica między naszymi reprezentacjami - wyjaśnił Moravcik.

Biało-Czerwoni rozpoczną zmagania na Euro 2020 14 czerwca meczem ze Słowacją. W sobotę 19 czerwca czeka starcie z Hiszpanami, a cztery dni później konfrontacja ze Szwedami. Polacy swoje spotkania rozegrają w Sankt Petersburgu (Słowacja, Szwecja) i Sewilli (Hiszpania). Mecze Polaków transmitowane będą przez TVP1, TVP Sport, a zobaczyć je będzie można także w WP Pilot.

Zobacz także:
Słowackie media podzielone przedmeczem z Polską. "Europejski średniak", "Będzie strzelał potwór"
Krychowiak opowiada o pracy selekcjonera. "My też rozmawiamy o składzie"

Źródło artykułu: