Reprezentacja Walii nie przestaje zaskakiwać. Wyspiarze w ćwierćfinale pokonali Belgię 3:1 i awansowali do strefy medalowej Euro 2016. W walce o wielki finał zmierzą się z Portugalią, a więc pogromcami Polaków. Biało-Czerwoni mają czego żałować.
- Pewnie, że jest żal, ale nie ma sensu rozpaczać, bo drużyna dała z siebie tyle, ile mogła. Fajnie by było grać półfinał z Walią, ale myślę, co to by było, gdybyśmy po spotkaniu z nimi nie weszli do finału? Wtedy dopiero łapalibyśmy się za głowę, bo przecież szansa byłaby historyczna - powiedział w programie #dziejesienaeuro dziennikarz WP SportoweFakty Grzegorz Wojnarowski.
Turniejowa drabinka ułożyła się dla podopiecznych Adama Nawałki wyjątkowo korzystnie. Paradoksalnie, to wcale nie musiało ułatwić zadania.
- Obserwuję to w różnych dyscyplinach, gdy mamy łatwą drogę, to zazwyczaj coś nie wychodzi. Gdy naprzeciw nas stoją mocarze, to wtedy nam idzie, potrafimy grać i sprawiać sensację - dodał.
Nawałka jest perfekcjonistą to dobrze ale jest też kunktatorem co nie zawsze popłaca. Zapazdaniło Czytaj całość