W czwartek o 21.00 Polska zagra z Portugalią w ćwierćfinale Euro 2016. Według Macieja Żurawskiego Biało-Czerwoni rozbudzili takie nadzieje, że ten etap turnieju nie jest jeszcze dla nich satysfakcjonujący.
- W miarę jedzenia apetyt rośnie. Poprzez ułożenie drabinki myśli mogą być już nieco dalsze. Oczywiście skupienie jest na mecz z Portugalią. Klasa rywala bardzo wysoka, ale można ich pokonać - stwierdził "Żuraw".
Cristiano Ronaldo i spółka myślą już podobno o dalszych fazach Euro 2016, co nie podoba się Kamilowi Kosowskiemu.
- To Portugalczycy są bezczelni i mówią, że po prostu chcą wygrać ten turniej. Będziemy mądrzejsi po meczu. Mamy robotę do wykonania. Nie możemy powiedzieć, że idziemy jak po swoje w tym spotkaniu, bo to jest półka wyżej niż Szwajcaria - dodał "Kosa".