#dziejesienaeuro. Kamil Kosowski drży przed Ukrainą. "Mam nadzieję, że nie zostaniemy poturbowani"

Polacy będą faworytem wtorkowego meczu z Ukrainą i powinni wykorzystać swoje atuty. Ale jest pewna przestroga.

- To Ukraina musi się martwić, bo to my jesteśmy lepszą drużyną. Mamy w pamięci nasze trzecie mecze na wielkich imprezach. Patrzmy na siebie - powiedział w programie #dziejesienaeuro Maciej Żurawski.

Kamil Kosowski ma pewne obawy przed ostatnim spotkaniem w fazie grupowej Euro 2016. Nie chodzi tu tylko o klasę rywala, ale o zdrowie podopiecznych Adama Nawałki.

- Mecz ma wyglądać tak, jak chce reprezentacja Polski. Na Ukrainie ma kto grać w piłkę, jest tam jakość i dobre skrzydła. To nie jest łatwy przeciwnik. Boję się, żeby nie grali za ostro. Mam nadzieję,że sędzia będzie pilnował porządku i nasi piłkarze nie zostaną poturbowani - dodał Kosowski.

Komentarze (3)
avatar
teknokiller
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan ekspert niech sam stanie przy linii bocznej z kałachem i niech pilnuje porządku !!!
skąd to czarnowidztwo?w każdym meczy każdy każdemu może zrobić kuku.Wpierw pan straszył Rumunami 0-( a te
Czytaj całość
avatar
Kasia Kasia
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie krakać... 
avatar
Zdzisław Żbikowski
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamięt6amy 3e-ci mecz ost. ME!...komentował go Szpakowski...Mecz z Niemcami wygralibyśmy , ale pecha Milikowi przyniósł kto?...komentator!