#dziejesienaeruo. Kamil Kosowski o Piotrze Zielińskim. "On jest póki co przegranym"

Kamil Kosowski przeanalizował w programie #dziejesienaeuro zakończone bezbramkowym remisem spotkanie Polski z Niemcami. Brakowało spokoju w pomocy i dłuższego utrzymywania się przy futbolówce.

- Grzegorz Krychowiak z Niemcami nie zagrał dobrego spotkania. Nie potrafiliśmy przytrzymać piłki, bo nie mamy w środku pola rozgrywającego - zauważa "Kosa".

Utalentowany Piotr Zieliński do tej pory nie powąchał murawy, pomimo, że w Serie A radził sobie znakomicie. Trudne boje toczy nasz największy gwiazdor, Robert Lewandowski.

- Przegranym jest póki co Piotr Zieliński. Cierpi Robert Lewandowski, bo piłek wypuszczających "Lewego" na czystą pozycję było jak na lekarstwo. Od samego początku wiedzieliśmy, że na nim będzie oparta nasza gra, a na razie nie dostaje tego od kolegów - dodał Kosowski.

Komentarze (13)
avatar
Maciej Gumper
18.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
największym przegranym w kadrze jest milik sprzedajna kreatura i po prostu cham, zawalił z Irlandią, ten gol strzelił przez przypadek i zastanawiał się jak to się stało, i zawalił z Niemcami, n Czytaj całość
michu28
18.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kosowski przegranym to jesteś ty! Zieliński to dobry talent ale liczy się przedewszystkim taktyka pod dany mecz i dobro drużyny a on napewno nie jest przegranym ponieważ jest częścia tej drużyn Czytaj całość
avatar
speedwaycm.com
18.06.2016
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
największym przegranym jest Milik, jego nieskutecznośc jest tak ogromna że szok. Niby strzelił gola ale mógł strzelić w tamtym meczu 3. Z niemcami znowu 2 "setki" i raz obalił się o wlasne nogi Czytaj całość
avatar
jajajaj
18.06.2016
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
rasowy napastnik powinien umieć sam sobie wypracować sytuację na strzelenie bramki. Czy ,któryś z naszych to potrafi. Czekanie na sytuację, którą wypracuje drużyna i i tylko w takich momentach Czytaj całość
avatar
Mateusz Jędrzejak
18.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Eksperci, którzy nic nie osiągnęli w drużynie narodowej, niech lepiej milczą