Trener Adam Nawałka postanowił odizolować swoich podopiecznych przed pierwszymi meczami mistrzostw Europy we Francji. Przede wszystkim cisza i spokój?
- Zastanawiam się, czy faktycznie reprezentacja Polski jest w La Baule. Nie widziałem tutaj piłkarza, trenera, poza treningami. Reprezentanci są tak chronieni, że... po prostu ich nie widać - ocenił w programie #dziejesienaeuro Kamil Kosowski.
Redaktor naczelny WP SportoweFakty zastanawiał się, czy zawodnikom aż taki spokój nie będzie przeszkadzał.
- To jest niebywałe, naprawdę można zwariować w takim odosobnieniu. Przecież siedząc cały czas w hotelu, można znieść jajko. Pamiętam kadrę z 2006 roku, można było mieć z wami kontakt. We Francji zawodnicy są kompletnie odcięci od świata - dodał Kołodziejczyk, odnosząc się do Kosowskiego i Macieja Żurawskiego.