Euro 2016: statystyka skuteczności - Polacy na szarym końcu

Polska potrzebuje aż 18 strzałów, żeby zdobyć jedną bramkę na Euro 2016. To najgorszy bilans spośród wszystkich drużyn, które awansowały do ćwierćfinałów.

Bartosz Zimkowski 28 Czerwca 2016, 06:32

Polska to piąta drużyna z tych, co awansowały do ćwierćfinałów, które oddały najwięcej strzałów. Dotychczas próbowaliśmy pokonać bramkarza rywali 54 razy i po połowie składają się na to uderzenia sprzed pola karnego, jak i z samej "szesnastki".

Najczęściej strzelali Niemcy - 83 razy. Najgorzej pod tym względem wyglądają Islandczycy - tylko 31-krotnie próbowali zmusić do kapitulacji bramkarza przeciwnika.

Jednak jak odwrócimy proporcje i wyliczymy, ile średnio strzałów jest potrzebne danej reprezentacji do zdobycia gola, to na pierwszym miejscu są Islandczycy. Co piąty ich strzał ląduje w siatce przeciwnika. Polacy średnio trafiają co 18 uderzenie. To najgorszy bilans spośród ośmiu czołowych zespołów Euro 2016.

Strzały na mistrzostwa drużyny, które pozostały na Euro 2016 (w nawiasie % celności):

1. Niemcy - 83 (43 proc.)
2. Belgia - 81 (53 proc.)
3. Portugalia - 76 (40 proc.)
4. Francja - 76 (41 proc.)
5. Polska - 54 (32 proc.)
6. Walia - 45 (61 proc.)
7. Włochy - 36 (59 proc.)
8. Islandia - 31 (56 proc.)

Średnia liczba potrzebnych strzałów do zdobycia gola:

Polska - 18
Portugalia - 15,2
Niemcy - 13,5
Francja - 12,7
Belgia - 10,1
Włochy - 7,2
Walia - 6,4
Islandia - 5,2

Najwięcej strzałów w reprezentacji Polski:
Arkadiusz Milik - 15
Robert Lewandowski - 8
Jakub Błaszczykowski - 6
Krzysztof Mączyński - 6
Kamil Grosicki - 5