Euro 2016: Polska - Szwajcaria. Kamil Grosicki: Łukasz Fabiański wybronił nam mecz

PAP/EPA / CJ GUNTHER
PAP/EPA / CJ GUNTHER

Polska wygrała po rzutach karnych ze Szwajcarią i awansowała do ćwierćfinału mistrzostw Europy. - Łukasz Fabiański wybronił nam mecz - podkreśla skrzydłowy Kamil Grosicki.

Biało-Czerwoni w regulaminowym czasie gry zremisowali ze Szwajcarami 1:1. Seria rzutów karnych była popisem naszych zawodników. Trafili wszyscy.

Grosicki "jedenastki" nie strzelał. Wówczas już nie było go na boisku. - To wielka odpowiedzialność. Wykonywaliśmy je jak na treningach. To były piękne strzały. A to, co bronił Fabiański... Szacun. Wybronił nam mecz - mówi nasz zawodnik.

28-latek podkreśla, że jest w dobrej formie i pod względem fizycznym czuje się bardzo dobrze. - Wejście w turniej miałem ciężkie, bo kontuzja, bo kartka. Minut było mało. Jest jednak coraz lepiej - podkreśla na antenie TVP.

- Jestem szczęśliwy, że reprezentuję tę drużynę - dodaje Grosicki. - Być w "ósemce", coś niesamowitego. Ale to jeszcze nie koniec! Mam nadzieję, że damy kibicom dużo radości.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jan Nowicki zachwycony golem Błaszczykowskiego. "Kuba, kocham cię!"

Komentarze (8)
avatar
Danuta Wittich
26.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fabiański, to świetny bramkarz, opanowany, spokojny ! Dodam trochę dziekciu , szkoda ,że nie obronił tego gola, a chyba mógł, gdyby o sekundę szybciej zareagował, ale to był świetny strzał Szw Czytaj całość
avatar
Basia Łukasz Bess
25.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
120 min meczu to 2 godziny treningu interwalowego. A na koniec piekne karne! 
avatar
Basia Łukasz Bess
25.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy nasi pracowali na najwyzszych obrotach! Niech krytykuje ten kto gral co najmniej w 3 lidze! Milik krytykowany bo mu ostatnio nie wychodzi, ale kiedy gole strzelal noszony byl na rekach. Czytaj całość
avatar
Andreas Hendzel
25.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fabiański , Grosicki i Kuba bochaterami. 
avatar
Osiedle Czaszki
25.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Mecz to zawalił Milik, bo bramka na początku ustawiłaby mecz a Kuba w 39 minucie załatwiłby Szwajcarów na amen. Kolejny mecz, w którym Milik prezentuje się kiepsko. Nawet 11-tke strzelił kiepsk Czytaj całość