Marek Hamsik zawsze zapewniał o przywiązaniu do SSC Napoli i przekonywał, że transfer do innego klubu nie jest mu potrzebny, jeśli w dotychczasowej drużynie może występować w Lidze Mistrzów i walczyć o Scudetto. Nie ulega jednak wątpliwości, że zespół Maurizio Sarriego nie należy do ścisłej, kilkuzespołowej europejskiej czołówki.
Czy świetny Hamsika przeciwko Rosji (2:1) poskutkuje zatem transferem do topowego zespołu z Anglii albo Hiszpanii? - Po tym meczu dostałem liczne telefony z innych klubów. Ofert, jak zresztą co roku, mamy wiele, ale Marek ma ważny kontrakt z Napoli, zawsze był wierny Azzurrim i może zostać w dotychczasowym klubie - tłumaczy agent pomocnika Juraj Venglos.
- Hamsik już od dłuższego czasu i jest dostrzegalny na rynku, ale występy na Euro zainteresowanie jeszcze wzmagają. Czy może odejść za 35 mln euro? To realna cena, ale wiele zależy od stanowiska Napoli. Niewykluczone, że ostatecznie zawodnik w ogóle nie będzie na sprzedaż - analizuje przedstawiciel zawodnika.
Hamsik, który w poniedziałek wraz z reprezentacją Słowacji zmierzy się z Anglią, jest piłkarzem z trzecią największą liczbą występów dla Napoli (403 oficjalne spotkania). Pod względem liczby goli (98) zajmuje piątą pozycję, ale jeśli zostanie w klubie, będzie miał sporą szansę na zdystansowanie lidera, legendarnego Diego Maradony (115).
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Kamil Kosowski drży przed Ukrainą. "Mam nadzieję, że nie zostaniemy poturbowani"