Mężczyzna w wieku około 60 lat zmarł podczas spotkania Irlandii Północnej z Ukrainą. Prawdopodobną przyczyną zgonu był zawał serca.
To już drugi fan z Irlandii Północnej, który zmarł we Francji podczas Euro 2016.
Pierwszym był 24-latek, który zginął w Nicei po upadku z 8 metrów z promenady na skały. Pomimo wysiłków lekarzy zmarł w jednym z nicejskich szpitali. Kondolencje rodzinie zmarłego złożyła Pierwsza Minister Irlandii Północnej, Arlene Foster, która oglądała niedzielny mecz.
Tymczasem w spotkaniu Polski z Niemcami ucierpiał polski kibic - spadł z trybuny z wysokości 10 metrów. Jego stan zdrowia nie jest póki co znany.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jerzy Kryszak komentuje remis z Niemcami. "Nie dużo brakowało. O nos!"
hhahahaha
to jest żałosne
z czego się cieszą, że nie potrafią grać?