Euro 2016: Antonio Conte nie brakuje pewności siebie. "Rywale czują respekt i obawiają się nas"

PAP/EPA / EPA/MAURIZIO DEGL' INNOCENTI
PAP/EPA / EPA/MAURIZIO DEGL' INNOCENTI

Selekcjoner reprezentacji Włoch ma w drużynie niewiele gwiazd, ale przed Euro 2016 nie brakuje mu pewności siebie. Uważa, że przeciwnicy z obawą podchodzą do meczów z aktualnymi wicemistrzami Europy.

Kadra Azzurrich prezentuje się słabiej niż przed dotychczasowymi imprezami mistrzowskimi w XXI wieku. Antonio Conte dysponuje niezwykle doświadczoną formacją defensywną, ale w drugiej linii brakuje mu błyskotliwych pomocników, a w ataku bramkostrzelnych napastników. Co znamienne, najwyżej wycenianym graczem reprezentacja Włoch na rynku jest obrońca Leonardo Bonucci (30 mln euro).

Selekcjoner przed turniejem pozostaje jednak optymistą. - Robimy to, co do nas należy. Koncentrujemy się na pracy, a atmosfera, pozytywna czy negatywna, nie powinna mieć na zespół zbyt dużego wpływu. Jestem zadowolony z dyspozycji zawodników, wszyscy są zaangażowani w przygotowania i to cieszy. Oczywiście niektórzy przyjechali na zgrupowanie w lepszej, a inni w gorszej formie, ale trzy tygodnie to wystarczający okres do wyrównania poziomów - analizuje Conte przed poniedziałkową próbą generalną przed Euro 2016 z Finlandią.

Według doniesień, selekcjoner reprezentacji Belgii na pierwszy pojedynek mistrzostw z Włochami (13 czerwca) zamierza zmienić ustawienie na 3-5-2. - Zauważyliśmy, że trenerzy w spotkaniach przeciwko decydują się na grę innymi systemami niż zazwyczaj. Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że wiedzą, iż z taktycznego punktu widzenia możemy sprawić im problemy. Mam jasny obraz futbolu, który chcemy grać, a postawa rywali świadczy o tym, że czują respekt i obawiają się nas - przekonuje Conte, cytowany przez football-italia.net.

Włosi w pierwszym teście przed Euro pokonali Szkocję 1:0, grając klasycznym ustawieniem 3-5-2 z Ederem i Graziano Pelle w linii ataku. Przeciwko Finom Conte ma przetestować w przodzie duet Simone Zaza - Ciro Immobile. Podstawowy skład Squadra Azzurra na mistrzostwa nie jest więc jeszcze ostatecznie ustalony.

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Zimny prysznic przed Euro się przyda (Źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: