- Podoba mi się to, że na mistrzostwach świata zespoły z Polakami w składzie nie kopiują stylów innych ekip, tylko robią to, co potrafią najlepiej. To moim zdaniem jest klucz do sukcesu. Profesjonalni gracze zmienili trochę mentalność. Nie patrzy się już na Koreę jak na giganta, którego trzeba kopiować, ludzie przywożą na mistrzostwa swoje style gry - mówi Paweł "delord" Szabla, który na Poznań Game Arena wywalczył wraz z Illuminar Gaming tytuł mistrza Polski w League of Legends. - Czy nam jest daleko do ekipy z Chin i Korei? Wydaje mi się, że bardzo. Nie mamy na co dzień możliwości trenowania z ekipami na tym poziomie. Przez system franczyzowy, który wejdzie w przyszłym roku, raczej nie dostaniemy się do ligi LCS. Tam trzeba mieć gigantycznego inwestora z budżetem na poziomie 12 milionów euro. A i to może nie wystarczyć, żeby zostać przyjętym do ligi - tłumaczy "delord".