Fantastyczną pierwszą mapą zaserwowały nam obydwie drużyny. Tak klasowi rywale nie pozwolili wydrzeć zwycięstwa na Mirage'u i potrzebna była dogrywka. A w niej lepsi okazali się gracze G2. Wiele dołożył od siebie 16-letni "m0NESY", który swoją mentalnością z żelaza zaprowadził swoją drużynę do wygranej.
Ostatecznie to właśnie jego ekipa wygrała pierwszy akt wynikiem 25-22. A sam młody debiutant był najczęściej fragującym zawodnikiem, osiągając w sumie 45 eliminacji w tej części pojedynku.
Na Ancient G2 nabrało niewyobrażalnej prędkości i Virtus.pro nie potrafili za nimi nadążyć. Ekipa "NiKo" wygrywała rundę za rundą, co skutkowało wyrzuceniem z IEM'a zespołu rosyjskiej organizacji. Rywalizacja na tej mapie zakończyła się rezultatem 16-5.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: syn gwiazdy NBA skradł show!
Teraz przed nimi bardzo trudne wyzwanie. W półfinale zmierzą się z silnym Natus Vincere, które wygrało drabinkę zwycięzców w swojej grupie. Początek tego spotkania już 26 lutego o godzinie 15:30.
Ale to nie koniec emocji w pierwszym dniu play-offów Intel Extreme Masters Katowice. Już o 19:00 o awans do następnego etapu turnieju powalczy broniące tytułu Gambit z Faze.
SEMIFINALS GANG #IEM pic.twitter.com/IQH6YY5aRc
— G2 Esports (@G2esports) February 25, 2022
Wielka impreza wraca do Spodka. "Pracowaliśmy w pocie czoła"
Polacy odmówili meczu z Rosjanami! Zostali ukarani walkowerem