Ekipa x-kom AGO nie rozpoczęła turnieju pozytywnymi wynikami. Jastrzębie uległy w dwóch pierwszych spotkaniach, co postawiło ich pod ścianą. Mieli trudne zadanie do wykonania – musieli wygrać trzy mecze z rzędu, aby wyjść z grupy.
Plan został wykonany w 100% i x-kom AGO pokonało na swojej drodze po finały takie formacje jak: MIBR, Galaxy Racer czy Budapest Five. W pierwszym meczu finałów Jastrzębie musieli stoczyć bój z wyżej sklasyfikowanym - według rankingu HLTV - ENDPOINT.
Pierwsza mapa w starciu z brytyjską organizacją przebiegła po myśli Jastrzębi. Choć wynik był bliski (16:12), to spotkanie sprawiało wrażenie w pełni kontrolowanego przez Polaków. Odmienny obraz widzieliśmy na Vertigo, które pomimo świetnego rozpoczęcia – 6:0 dla x-kom AGO, zakończyło się negatywnym rezultatem 7:16.
ZOBACZ WIDEO: Zawodnicy mdleli podczas zawodów w Chorzowie. "Temperatura przy bieżni osiągała ponad 60 stopni"
Ćwierćfinalistę Spring Sweet Spring 3 musiała wyłonić ostatnia mapa pojedynku – Ancient. Co ciekawe, Jastrzębie pokazali pozostawiającą wiele do życzenia stronę atakującą, którą przegrali 4:11. Polacy lubią jednak zaskakiwać swoich kibiców i wykazali się świetnym powrotem, a co za tym idzie doprowadzeniem do dogrywek, w których okazali się lepsi.
W ćwierćfinałach x-kom AGO podejmie SKADE, a spotkanie odbędzie się 29 czerwca o godzinie 12:00.
Czytaj także:
- Polska Liga Esportowa: podsumowanie sezonu wiosna 2021
- Polska Liga Esportowa: Finały