Już tylko kilka godzin pozostało do najważniejszego wydarzenia podczas IEM Katowice. W finale turnieju Counter-Strike zmierzą się gracze Astralis oraz ENCE. Pierwsi z nich to aktualni dominatorzy. Od miesięcy wygrywają niemal wszystko. ENCE natomiast to totalny kopciuszek, który drogę do finału torował sobie poprzez wszystkie możliwe kwalifikacje. Czy piękny sen Finów zostanie zakończony?
O zdanie spytaliśmy dziesiątkę losowo wybranych fanów. Poczynając od najmłodszych, na panu po 50-tce kończąc. Jak typują kibice zgromadzeni w Spodku?
Czytaj także:
"Kikis": mam zamiar napisać historię
Damian: Wygra Astralis, są teraz nie do pokonania. Nie ma innej opcji. Mam nadzieje że nie zawiodą, chcę zobaczyć jak podnoszą puchar.
Oskar: Ja przyjechałem tu dla Starcrafta, ale z tego co się orientuję to Astralis jest strasznie mocne. ENCE nie kojarzę, tak więc stawiam na Astralis.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Passa AC Milan trwa. Skromne zwycięstwo dało podium [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Magda: ENCE! Chłopaki zrobili super robotę, pokonali mnóstwo kwalifikacji - zasłużyli.
Jerzy: To już mój trzeci IEM. Na pierwszy namówił mnie wnuk, teraz już nie musi namawiać. Sam staram się jak mogę oglądać z nim turnieje. Wiem, ze Astralis dominuje, ale żadna passa nie trwa wiecznie. Moim typem jest ENCE, choć będzie to ciężkie zadanie.
Mark (kibic z Niemiec): Astralis. Zniszczą ENCE. Będę zdziwiony jak oddadzą im więcej niż 10 rund.
Czytaj także: AGO w finałach CS: Danger Zone
Kuba: Chyba widać po moim stroju (chłopak pokazuje koszulkę Astralis). Nie ma szans, aby tutaj zdarzył się cud.
Daria: "Magisk" ponownie pociągnie kolegów do wygranej. Chociaż wygrana ENCE byłaby fajną historią. Ale według mnie nie ma szans.
Iza: Aż tak tego wszystkiego nie śledzę, więc typować nie będę, ale chciałabym, żeby wygrało ENCE. Na pewno sprawi im to mnóstwo radości.
Paweł: Tylko Astralis. Cuda się zdarzają, ale nie tutaj. Różnica poziomów jest zbyt duża.
Kuba: Jak dla mnie ENCE. Chłopaki zagrają bez presji, na totalnym luzie, oni i tak już zrobili wynik ponad stan.
Jak widać, mimo iż zdania są podzielone to dominuje opinia iż to Astralis wygra, choć fani chcieliby zobaczyć cieszących się Finów. Jak będzie naprawdę? Przekonamy się niedzielnego wieczora.